Przepraszam za tak długi przestój, ale lato nie sprzyja pracy twórczej z powodu natłoku pracy. Większość trenerów drużynowych ma teraz chwilę na odpoczynek i doszkalanie, podczas gdy my – trenerzy wyszkolenia indywidualnego nie mamy nawet czasu na sen (przynajmniej ja).
Jakiś czas temu opisałem użycie pachołków w treningu wyszkolenia indywidualnego, dzisiaj przedstawię kilka podstawowych ćwiczeń z piłką lekarską.
0 Comments
Bardzo popularny w NBA "drop" lub "split". Zwód który umożliwia wykonanie szybkiego pierwszego kroku z kozła, oraz daje nam kilka opcji w razie gdy obrońca wykonuje dobrze swoją robotę i odcina nas od kosza. Każdy wie, że im nasza pozycja wyjściowa niższa tym szybszy pierwszy krok. O pierwszym kroku już pisałem w artykule "Długie kroki...", który możesz przeczytać tutaj, opisałem tam pierwszy krok z pozycji potrójnego zagrożenia, dzisiaj zajmiemy się pozycja potrójnego zagrożenia w sytuacji piłki żywej.
Istnieje wiele szkół, wiele teorii, wiele debat na temat "poprawnej" formy rzutowej. Ten kto czytał mój wpis na temat poprawności ten wie co na ten temat sądzę, a kto nie miał jeszcze okazji zapoznać się z moimi przemyśleniami zapraszam tutaj!
Dzisiaj przedstawię moją wersję "poprawnego" rzutu i omówię metodykę nauczania tego elementu w taki sposób jaki ja stosuję na codzień w pracy z zawodnikami nie zależnie od poziomu zaawansowania. Istnieje wiele przyborów przy pomocy których możemy usprawniać koszykarskie umiejętności. Najbardziej popularnym są napewno pachołki, wykorzystywane do treningu w większości dyscyplin sportowych.
Praca nóg tak często zapominana w treningu koszykówki jest kluczowym elementem rozwoju zawodnika na każdym poziomie zaawansowania!
Szybkie i skoordynowane nogi potrzebne są do wykonywania wszystkich elementów technicznym. Ile razy miałeś ochotę porzucać, ale twój partner treningowy miał coś innego na głowie więc odpuściłeś, bo nie miał Ci kto zbierać piłek. A zbieranie samemu to żadna przyjemność!
Przedstawiam 11 minutowy trening rzutowy podczas którego będziesz w stanie trafić nawet 150 rzutów bez pomocy zbierającego No właśnie, czy zastanawialiście się dlaczego rzut z biegu z prawej strony kosza "powinno" kończyć się prawą ręką, a z lewej lewą? Oraz dlaczego "musimy" wyskakiwać z nogi przeciwnej do ręki kozłującej...? Ja tak!
Ja, tak jak większość trenerów nie jestem zwolennikiem klepania piłki w nieskończoność (w meczu), kręcąc się w kółko nie kręujac przy tym żadnego zagrożenia ofensywnego i jeżeli po wykonaniu 3 kozłów dalej nie jesteś w stanie stworzyć sobie pozycji rzutowej, czy oddać piłki do otwartego strzelca, to mamy problem.
Niezależnie od dziedziny jaką się zajmujesz, czy to koszykówka czy fizyka kwantowa, systematyczność jest kluczem do sukcesu.
W koszykówce systematyczność jest postawą rozwoju umiejętności indywidualnych. Kto z nas po powrocie z 10 dniowych wakacji bez piłki nie potrzebował kilku dni na rozrzucanie się... No właśnie! |
AutorPatryk Janiszewski, od kilku lat mieszka na Florydzie gdzie prowadzi akademię koszykarską - Coach P Basketball - Basketball Training Archiwa
Marzec 2021
|